Key West nie należy do najtańszych miejsc pod żadnym względem, a już na pewno nie pod względem noclegowym. Najdroższy nocleg w naszej podróżniczej karierze był właśnie na Key West! A to i tak trafiliśmy na jakiś tańszy sezon.
Spaliśmy w uroczym hoteliku Westwinds Inn przy Eaton Street w Old Town, około 15-20 minutowego spaceru od wszystkich atrakcji. W obiekcie znajdziecie dwa baseny, jeden z podgrzewaną wodą, dużo miejsc do odpoczynku, biblioteczkę a rano zjecie podstawowe śniadanie nad basenem. Zamieszkacie w typowo kolonialnym budynku z jasno urządzonymi wnętrzami i oczywiście każdy pokój wyposażony jest w klimatyzację. Polecamy to miejsce nie tylko z uwagi na odległość do centrum, ale też z uwagi na bardzo miły personel, który służył nam pomocą. Nas nocleg kosztował 243 USD za noc ze śniadaniem dla dwóch osób, a i tak to była jedna z niższych cen w miasteczku i ogólnie w tym obiekcie.
Link do Booking.com: Westwinds Inn
Smathers beach jest długa na około pół mili. 4 mile to długość całej wyspy Key West
O kurczę, faktycznie. Dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawiamy 😉
Piękne miejsce 🙂 nie powiem – kusi. Zbieram już dobre 4 lata na wyjazd na florydę i chyba się wybiorę 🙂 Zastanawiam się tylko jak wyglądają obostrzenia zwiazane z pandemia.
Cześć. My też chętnie byśmy wrócili 🙂 Niestety sytuacja z wjazdem do USA nie jest kolorowa, ban na wjazd z UE obowiązuje nadal. Można się ratować spędzeniem 15 dni poza UE i wtedy próbować wjechać jednak trzeba śledzić na bieżąco skąd wjazd jest możliwy 🙁